Przed piłkarzami Bruk-Betu Termaliki kolejny mecz. Tym razem na ich drodze stanie beniaminek Stal Stalowa Wola.
Przed piłkarzami Bruk-Betu Termaliki kolejny mecz. Tym razem na ich drodze stanie beniaminek Stal Stalowa Wola. Spotkanie zaplanowano na niedzielę na godz.12.00.
Drużyna na zapleczu ekstraklasy znalazła się po wygranych barażach. Najpierw w ich drugoligowym półfinale pokonała Chojniczankę. W finale okazała się lepsza od KKS-u Kalisz.
Powrót po 14 latach do pierwszej ligi dla Stali na razie nie jest udany. W siedmiu meczach zdobyła jeden punkt i jest ostatnia w tabeli. „Stalówka” w pierwszych pięciu meczach przegrała. W szóstej kolejce zremisowała 1:1 u siebie z Chrobrym Głogów. W ostatnich kolejkach uległa na wyjeździe 1:2 Odrze Opole i u siebie 1:3 Pogoni Siedlce.
Szkoleniowcem zespołu jest Ireneusz Pietrzykowski. Jego najbardziej znanym zawodnikiem jest Kamil Wojtkowski. W przeszłości grał w Motorze Lublin, Wiśle Kraków czy Jagiellonii Białystok. 88 spotkań i pięć goli na poziomie ekstraklasy w Widzewie Łódź, Ruchu Chorzów i Podbeskidziu Bielsko-Biała ma innych gracz „Stalówki” – Jakub Kowalski.
W Stali grał obecny zawodnik „Słoni” Andrzej Trubeha. W latach 2017-19 zanotował 43 mecze, strzelił sześć goli i miał trzy asysty. To dorobek uzyskany na drugoligowych murawach.
W ostatnich dniach do tego zespołu dołączył były gracz Bruk-Betu Termaliki Bartłomiej Kukułowicz.
W obu klubach występowali też: Michał Czarny, Jakub Cukrowski, Krzysztof Kiercz, Piotr Nowak i Kacper Śpiewak.
W niedzielę zespoły pierwszy raz zagrają o ligowe punkty. Przed sezonem zmierzyły się w sparingu. Wówczas w Niecieczy „Słonie” wygrały 2:0.