Jutro (g.21) w drugim półfinałowym spotkaniu barażowym Bruk-Bet Termalica zmierzy się ze Stalą Rzeszów. Stawką jest finał i awans do PKO Ekstraklasy.
Jutro (g.21.00) w drugim półfinałowym spotkaniu barażowym Bruk-Bet Termalica zmierzy się ze Stalą Rzeszów. Stawką jest finał i awans do PKO Ekstraklasy.
„Słonie” zmierzą się z zespołem, który zasadniczy sezon zakończył na szóstym miejscu. Będzie to ich zarazem trzeci mecz z w tym sezonie. W sierpniu na stadionie w Niecieczy, Bruk-Bet Termalica wygrała 2:1. Na wyjeździe był remis 2:2.
Stal do końca nie była pewna występów w barażach. Miejsce w nich przypieczętowała sobie wygrywając w ostatniej kolejce ze Skrą Częstochowa 2:1.
Udziałem w barażach ze Stalą Rzeszów żegna się ich obecny szkoleniowiec Daniel Myśliwiec. Z tą drużyną pracował 2,5 roku.
Rzeszowianie pierwszy raz wystąpią w barażach. „Słonie” drugi raz. W sezonie 2019/2020 swój udział w nich zakończyli na półfinale. Przegrali wówczas w nim na wyjeździe z Wartą Poznań.
Zwycięzca jutrzejszej batalii w finale baraży zagra z lepszym z pary Wisła Kraków – Puszcza Niepołomice. Mecz zaplanowano na niedzielę g.18. W przypadku wygranej niecieczan to oni będą gospodarzami tej konfrontacji.