– Ciężko cokolwiek powiedzieć – mówił po meczu trener „Słoni” Mariusz Lewandowski. – Jestem pod dużym wrażeniem – oceniał natomiast szkoleniowiec Stali, Adam Majewski.
– Ciężko cokolwiek powiedzieć – mówił po meczu trener „Słoni” Mariusz Lewandowski. – Jestem pod dużym wrażeniem – oceniał natomiast szkoleniowiec Stali, Adam Majewski.
Mariusz Lewandowski, trener Bruk-Betu Termaliki: Po takim meczu ciężko cokolwiek powiedzieć lekkiego. Naszym założeniem było wyprowadzanie szybkich kontr, dlatego na początku oddaliśmy inicjatywę Stali. Straciliśmy bramkę, której nie powinniśmy stracić. Później graliśmy w przewadze. Mieliśmy wszystko żeby wygrać. Powinniśmy wykorzystać rzut karny. W drugiej połowie również go mieliśmy. Rozdajemy punkty na prawo i lewo. Zawodnicy muszą brać pełną odpowiedzialność za te sytuacje. Jesteśmy w ciężkiej sytuacji.
Adam Majewski, trener Stali Mielec: Zagraliśmy nieprawdopodobny mecz jeżeli chodzi o charakter, zaangażowanie. Gdy strzeliliśmy bramkę nic nie zapowiadało, że tak ten mecz się potoczy. Jestem pod dużym wrażeniem tego co pokazali piłkarze jeżeli chodzi o konsekwencje. Mamy też głównego bohatera. Nasz bramkarz dwa razy obronił karnego, to się rzadko zdarza. Cieszymy się z tej wygranej.