Wczoraj zespół Rezerw rozegrał ostatni mecz kontrolny przed startem nowego sezonu z beniaminkiem 4 Ligi Grupy Zachodniej zespołem Tampo Białka
Wczoraj zespół Rezerw rozegrał ostatni mecz kontrolny przed startem nowego sezonu z beniaminkiem małopolskiej 4 Ligi Grupy Zachodniej zespołem Tampo Białka.
Bruk-Bet Termalica Nieciecza II – Tempo Białka 5-2 (1-2)
Bramki: Wrzosek, Jovanović, Leżoń, Lucjusz, Surówka.
Spotkanie od samego początku rozgrywane było pod dyktando drużyny Słoni, która długo utrzymywała się przy piłce tworząc sytuacje do zdobycia pierwszej bramki. W pierwszej połowie zawodziła skuteczność – zawodnicy w polu karnym przeciwnika w sytuacjach do zdobycia bramki często podejmowali nie najlepsze decyzję. Przeciwnik groźnie kontratakował i po jednej z takich akcji otworzył wynik spotkania.
Stracona bramka dodatkowo zmotywowała Słonie i nasz zespół zaczął stwarzać większą liczbę sytuacji – a po jednej z nich bramkę głowa zdobył Krzysztof Wrzosek, który wykończył dokładne dośrodkowanie Pietraszkiewicza. Niestety jeszcze przed przerwa drużyna gości niespodziewanie zdobyła kolejną bramkę tym razem po stałym fragmencie gry. W drugiej połowie zespół z Niecieczy całkowicie zdominował przeciwnika. Efektem dobrej gry był licznie stwarzane sytuacje podbramkowe, z których aż 4 zostały skutecznie wykończone.
Był to ostatni mecz kontrolny przed startem rozgrywek małopolskiej 4 Ligi Grupy Wschodniej. W kolejną sobotę 7 sierpnia o godz. 11:00 zespół Rezerw zmierzy się w Niecieczy z drużyną LUKS Radłovii Radłów. Drużyny z Radłowa nie trzeba naszym kibicom specjalnie przedstawiać, warto jednak podkreślić, że są tegorocznym beniaminkiem na poziomie 4 Ligii.
Skład w 1 połowie: Bartoszek, Dudek, Ptak, Puticev, Pietraszkiewicz, Jovanović, Wrzosek, Banasik, Wacławek, Vasil, Janczy
Skład w 2 połowie: Bartoszek, Ptak (60′ Sajdak), Dudek (60′ Derus), Puticev (80′ Shenk), Lucjusz, Jovanović (60′ Wanicki), Wrzosek (60′ Leżoń), Kuchta, Surówka, Wacławek (65′ Dzierżanowski), Janczy (60′ Stachura).
Komentarz Trenera:
Uważam sparing za bardzo wartościowy, widać że forma zawodników rośnie i z meczu na mecz prezentują się lepiej zarówno pod kątem piłkarskim jak i fizycznym. Oczywiście jest jeszcze sporo pracy przed nami aby eliminować mankamenty w naszej grze (szczególnie w defensywie i w fazie przejścia z atakowania do bronienia) ale wierze, że z każdym meczem zawodnicy i cała drużyna będzie coraz lepiej funkcjonować w tych aspektach.
Krzysztof Lipecki – Trener drużyny Rezerw