Wraz z nowym sezonem w cyklu pt. „analiza rywala” będziemy bezpośrednio przed każdym spotkaniem starali się przybliżyć Kibicom zespół oraz sposób gry naszego najbliższego przeciwnika – Jagiellonii Białystok.
Przewidywany skład wyjściowy:
Dziekoński – Pazdan, Augustyn, Puerto – Nastic, Romanczuk, Pospisil, Prikryl – Mystkowski/, Cernych, Imaz.
Przeciwko Lechii, Jagielonia zagrała 1-3-4-3, zaś z Rakowem Częstochowa 1-3-5-2. Przewidujemy jednak, że trener Mamrot na mecz ze „Słoniami” wyjdzie w ustawieniu 1-3-4-3 z dwoma środkowymi pomocnikami (8) Tarasem Romanczukiem i Martin Pospisil. Na wahadłach zagrają Bojan Nastic oraz Tomas Prikryl. W ataku Jagielonia mecz rozpocznie z jednym centralnie ustawionym napastnikiem Fedorem Cernyhem. Ze skrzydeł będą go wspierać Jesus Imaz i Przemysław Mystkowski.
Gra w ofensywie
Jagiellonia lubi utrzymywać się przy piłce i większość ataków będzie chciała budować rozgrywając akcję krótkimi podaniami. Charakterystyczne w budowaniu akcji jest szukanie przez środkowych pomocników i obrońców Jagielloni podaniami bocznych stref, gdzie szeroko ustawieni wahadłowi lub skrzydłowi mają za zadanie dośrodkowywać piłki w pole karne lub wycofać na 18 – 16 metr przed bramkę na wbiegających zawodników. Gdy nie ma możliwości zakończenia akcji dośrodkowaniem skrzydłowi „Pszczółek” łamią akcje schodząc do środka i szukają okazji do bezpośredniego uderzenia na bramkę lub kombinacyjnej wymiany piłki na jeden kontakt by w ostatnim momencie zagrać prostopadłe podanie w pole karne na wychodzących w tempo na pozycję zawodników. Bardzo dobrze w takiej grze czują się wahadłowi Bojan Nastic oraz Tomas Prikryl.
Jagiellonia używa gry długim podaniem głównie do rozpoczęcia ataku szybkiego po przejęciu piłki od przeciwnika tylko na swojej połowie. Długie podania są wtedy kierowane na najwyżej ustawionego Fedora Cernycha lub innego znajdującego się w danej chwili na tej pozycji zawodnika, który ma za zadanie zgrać piłkę do tyłu środkowym pomocnikom lub do boku wbiegającym skrzydłowym.
Po przejęciu piłki na połowie przeciwnika Jagiellonia, stara się przede wszystkim pierwszym podaniem utrzymać się przy piłce (gra do tyłu lub do boku), by później przejść do budowania akcji atakiem pozycyjnym zgodnie z założeniami o których wspominaliśmy wcześniej.
Gra w defensywie
Jagiellonia podczas ataków pozycyjnych prowadzonych przez naszą drużynę będzie rozpoczynała pressing i próby agresywnego odbioru piłki w strefie środkowej. Wyjątkiem podczas, którego drużyna z Białegostoku będzie stosowała natychmiastowy pressing jest strata piłki na Naszej połowie. Wtedy zawodnicy Jagielloni błyskawicznie rozpoczynają próbę odbioru piłki lub przerwania akcji aby dać sobie czas na odbudowanie ustawienia. W defensywie trzech obrońców będą wspierać wracający wahadłowi a przestrzeń przed linią obrony będzie dodatkowo zabezpieczać jeden z defensywnych pomocników (Taras Romańczuk). Okazją dla naszych graczy będą problemy z organizacją gry obronnej „Pszczółek” bo stracie piłki. Wprowadzenie nowego ustawienia wymaga czasu a dobrze o tym świadczy akcja po, której bramkę zdobyła Lechia Gdańsk w 1. Kolejce. Kontratak gdańszczan zakończył bramką Łukasz Zwoliński, który mimo asysty trzech obrońców Jagielloni skierował piłkę do siatki.
Sylwetka Trenera: Trener Ireneusz Mamrot wraca do Białegostoku po 2,5 letniej przerwie. Ciekawostką jest to, że ponownie dostał szanse poprowadzić Jagiellonie Ekstraklasie gdy oba prowadzone przez niego wcześniej kluby (Arka Gdynia i ŁKS Łódź) dalej muszą rywalizować na jej zapleczu. Trener Mamrot po dwóch średnio udanych przygodach ma coś do udowodnienia i chyba ma też poczucie, że musi dokonać zmian. Pierwszą rzeczą jest przejście z preferowanego ustawienia 1-4-2-3-1 na modną grę w systemie z trójką obrońców. Ostatni Klub czyli ŁKS Łódź pod wodzą w 13 meczach zdobył 18 punktów (średnia 1,38 pkt / mecz).
As w rękawie: Jesus Imaz. Powrót Michała Pazdna na pewno doda pewności w grze obronnej Jagiellonii jednak największym zagrożeniem dla „Słoni” będzie postawa Hiszpana. Były zawodnik Wisły Kraków w poprzednim sezonie był prawdziwym liderem „Pszczółek”. Zdobył 11 bramek, wypracował kolejne 5 notując asysty przy trafieniach kolegów oraz był niezwykle aktywny w stwarzaniu okazji lub przewagi pod bramką przeciwnika. W ubiegłym sezonie Jesus Imaz zaliczył także 45 kluczowych podań po, których koledzy kończyli akcję uderzeniem. Wspólnie z Martinem Pospisilem będą napędzać akcje ofensywne Jagiellonii.
Początek meczu Jagiellonia Białystok – Bruk-Bet Ternmalica Nieciecza w sobotę (7 sierpnia) o godzinie 15:00. Transmisja w Canal+Sport.
