Gospodarze mi zaimponowali. Dawno nie pamiętam tak wyszarpanego zwycięstwa – mówił na konferencji prasowej trener Lecha Maciej Skorży. – W naszej postawie było za dużo nerwowości, za dużo nieprzemyślanych podań – ocenił szkoleniowiec gospodarzy Mariusz Lewandowski.
– Gospodarze mi zaimponowali. Dawno nie pamiętam tak wyszarpanego zwycięstwa – mówił na konferencji prasowej trener Lecha Maciej Skorży. – W naszej postawie było za dużo nerwowości, za dużo nieprzemyślanych podań – ocenił szkoleniowiec gospodarzy Mariusz Lewandowski.
Maciej Skorża, trener Lecha Poznań: Zacznę od drużyny gospodarzy. Zaimponowali nam jak się prezentowali. Zagrali bardzo dobry mecz. Dawno nie pamiętam tak wyszarpanego zwycięstwa. Mimo szybkiego zdobycia dwóch bramek, wiedzieliśmy że przed nami trudne zadanie. Beuk-Bet Termalica gra ciekawym systemem, która pozwala na kreowanie dużej liczby sytuacji. Wiedzieliśmy, że musimy być bardzo dobrze zorganizowani i przygotowani na ataki gospodarzy. W pierwszym fragmencie po strzeleniu goli, dobrze się prezentowaliśmy, potem mieliśmy lekkie kłopoty. Potem straciliśmy gola i zaczęło robić się niebezpiecznie. Zaczęliśmy dokonywać pewnych korekt. Wzmocniliśmy linię obrony. Ten mecz był dla mnie wyjątkowo trudny. Mówię o aspektach fizycznych. Naszą silną stroną nie była również skuteczność.
Mariusz Lewandowski, trener Bruk-Bet Termaliki Nieciecza: Pierwsze pięć minut spowodowało, że nie weszliśmy w mecz tak jak zakładaliśmy. Byliśmy w lekkim szoku. W naszej postawie było za dużo nerwowości, za dużo nieprzemyślanych podań. Dokonaliśmy parę zmian, żeby poprawić naszą postawę i zaczęło to funkcjonować. Mieliśmy sytuację na 1:2 Mateusza Grzybka, potem zdobyliśmy gola z karnego. W drugiej połowie staraliśmy się ale ostatecznie nam się nie udało. Nie taki mieliśmy plan na ten mecz. Chcieliśmy odbierać piłki troszkę niżej i przechodzić do szybkiego ataku. Stracone gole spowodowały, że Lech mógł czekać na piłki. Po Lechu widać było jakość czy też doświadczenie części zawodników. Musimy się pozbierać po tej porażce przeanalizować, żeby na przyszłość unikać podobnych błędów.