Bruk-Bet Termalica Nieciecza zremisował 2:2 z Podbeskidziem Bielsko-Biała w 8. kolejce Fortuna 1. Ligi. Na boisko po kontuzji wrócił Andrzej Trubeha, dla którego było to pierwsze ligowe spotkanie od czerwca. „Słonie” z Niecieczy dopisały do historii spotkań z Podbeskidziem Bielsko-Biała kolejny remis. Podopieczni Mariusza Lewandowskiego do końcówki pierwszej połowy przegrywali jednak dwiema bramkami, a finalnie […]
Bruk-Bet Termalica Nieciecza zremisował 2:2 z Podbeskidziem Bielsko-Biała w 8. kolejce Fortuna 1. Ligi. Na boisko po kontuzji wrócił Andrzej Trubeha, dla którego było to pierwsze ligowe spotkanie od czerwca.
„Słonie” z Niecieczy dopisały do historii spotkań z Podbeskidziem Bielsko-Biała kolejny remis. Podopieczni Mariusza Lewandowskiego do końcówki pierwszej połowy przegrywali jednak dwiema bramkami, a finalnie zdołali wyrównać stan meczu.
W meczu do gry wrócił Andrzej Trubeha, który ostatni raz w ligowym meczu zagrał w czerwcu.
– Wróciłem po długiej kontuzji i bardzo się z tego cieszę. 2 miesiące praktycznie bez piłki. Wiedziałem, że w meczu będzie dużo walki i tak było. Bardzo się ucieszyłem jak trener wywołał mnie z ławki i powalczyłem – powiedział w pomeczowym wywiadzie.
Cała rozmowa z Andrzejem Trubehą w załączonym materiale wideo.
