Wiktor Biedrzycki nie będzie dobrze wspominał spotkania z Motorem Lublin. Nie dość, że jego zespół przegrał 0:2 to do tego on doznał poważnej kontuzji twarzoczaszki. Jak mija etap rekonwalescencji? Wiktor po kilkunastu dniach zagościł w klubie w Niecieczy i przy okazji opowiedział klubowym mediom o tym jak z jego zdrowiem. Okazuje się, że kontuzja jest […]
Wiktor Biedrzycki nie będzie dobrze wspominał spotkania z Motorem Lublin. Nie dość, że jego zespół przegrał 0:2 to do tego on doznał poważnej kontuzji twarzoczaszki. Jak mija etap rekonwalescencji?
Wiktor po kilkunastu dniach zagościł w klubie w Niecieczy i przy okazji opowiedział klubowym mediom o tym jak z jego zdrowiem. Okazuje się, że kontuzja jest dość poważna, choć jak zaznacza obrońca „Słoni”, uraz goi się dość sprawnie.
– Jestem dwa tygodnie po operacji. Muszę powiedzieć, że goi się dość szybko. Nie spodziewałem się, że będzie to tak sprawnie przebiegać. Cieszę się bo dzięki temu mogłem przyjść do klubu i spotkać się z kolegami i całą drużyną – powiedział Wiktor Biedrzycki.
Ile jeszcze potrwa rehabilitacja? Kiedy możemy się spodziewać powrotu na boisko? Odpowiedź w materiale wideo załączonym pod tekstem.