Rozmowa z Damianem Hilbrychtem, nowym zawodnikiem Bruk-Betu Termaliki.
Rozmowa z Damianem Hilbrychtem, nowym zawodnikiem Bruk-Betu Termaliki
Od soboty jesteś zawodnikiem „Słoni”. Jak zareagowałeś na ich ofertę?
Jak tylko dowiedziałem się o zainteresowaniu, bardzo się ucieszyłem. To dla mnie kolejny krok do przodu. Teraz czekam z niecierpliwością na treningi oraz start meczów rundy rewanżowej!
Do zespołu przychodzić wzmocnić ofensywę. Czeka Ciebie spora konkurencja?
Zdaję sobie z tego sprawę. W każdym klubie w którym byłem, rywalizacja tylko napędza mnie do stawania się lepszym zawodnikiem. Wierzę, że podobnie będzie teraz.
Jesteś zawodnikiem, który może występować na kilku pozycjach. Gdzie czujesz się najlepiej?
To prawda. W tej lidze grałem już w różnych ustawieniach. Najlepiej czuję się na „dziesiątce”. Jednak nie przeszkadzają mi występy na pozycji skrzydłowego lub napastnika.
Czy przed przyjściem do „Słoni” konsultowałeś się z Bartłomiejem Babiarzem, który obecnie gra w Skrze a wcześniej był ich kapitanem?
Z „Babim” jesteśmy w kontakcie. Wiem, że w przeszłości był ważną postacią klubu. Kiedy transfer był blisko, poprosiłem go o opinię. Utwierdził mnie w przekonaniu. O Bruk-Bet Termalice wypowiadał się w samych superlatywach.