Po dwóch porażkach z rzędu Bruk-Bet Termalica Nieciecza wygrał 1:0 ze Zniczem Pruszków, ale styl w jakim to osiągnął pozostawia wiele do życzenia. Zwycięskiego gola zdobył Artem Poliarus, dla którego było to pierwsze trafienie w tym sezonie. Ukrainiec po meczu podzielił się swoimi odczuciami co do występu drużyny na boisku. – Z nami Artem Poliarus, […]
Po dwóch porażkach z rzędu Bruk-Bet Termalica Nieciecza wygrał 1:0 ze Zniczem Pruszków, ale styl w jakim to osiągnął pozostawia wiele do życzenia. Zwycięskiego gola zdobył Artem Poliarus, dla którego było to pierwsze trafienie w tym sezonie.
Ukrainiec po meczu podzielił się swoimi odczuciami co do występu drużyny na boisku.
– Z nami Artem Poliarus, zdobywca zwycięskiego gola. Witaj.
– Cześć. To dla nas był bardzo trudny mecz. Dobrze, że w pierwszej połowie trafiliśmy bramkę. Ogólnie to była dla nas udana połowa meczu, rozmawialiśmy z chłopakami w szatni i stwierdziliśmy, że to byłą dobra część gry. W drugiej połowie było nas jednego więcej.
– No właśnie, wydawało się, że mecz w tym momencie przejdzie pod wasze dyktando. Macie bramkę przewagi, jednego więcej na boisku, a skończyło się na tym, że to Znicz zaczął grać lepiej, a wy straciliście na jakości.
Co odpowiedział Artem? Cała pomeczowa rozmowa dostępna jest w załączonym materiale wideo. Kliknij i zobacz analizę Artema Polariusa.