– Przez pierwsze trzydzieści minut zespół z Rzeszowa nadawał ton. Druga połowa dostarczyła wielu emocji. Była interesująca. To my jednak stwarzaliśmy i finalizowaliśmy sytuacje – ocenił trener „Słoni” Marcin Brosz.
– Przez pierwsze trzydzieści minut zespół z Rzeszowa nadawał ton. Druga połowa dostarczyła wielu emocji. Była interesująca. To my jednak stwarzaliśmy i finalizowaliśmy sytuacje – ocenił trener „Słoni” Marcin Brosz. – Wynik nie odzwierciedla tego co działo się na murawie – podsumował szkoleniowiec Stali Rzeszów Marek Zub.